| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
adrianleibstandarte
Użytkownik
Postów: 178
Miejscowość: Zielona Góra
Data rejestracji: 19.02.09 |
| Dodane dnia 11-06-2009 18:40 |
|
|
 Dokładnie Martens najlepsze w historii a mogą być jeszcze lepsze. Swoją drogą jeszcze niedawno za rządów PIS nasze relacje z Niemcami byly najgorsze w ciągu ostatnich 20 lat
"Jak teraz czujesz się słysząc obcy hymn?" |
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
Paul 305
Użytkownik
Postów: 223
Miejscowość: WARSZAWA
Data rejestracji: 24.07.08 |
| Dodane dnia 12-06-2009 15:58 |
|
|
Zgadza się Martens.Jednak po obu stronach Odry nie brakuje kretynów którzy robią (mam wrażenie) dym dla dymu.Może tak walczą z nudą? Rozmawiałem ostatnio na Mazurach podczas krótkiego urlopu ( ) z moim znajomym Niemcem Volko i on mówi tak: nie interesuje mnie polityka,waśnie,uprzedzenia,chce by cała Europa była moim domem (unijnym) chce zarabiać kupe euro,wygodnie mieszkać,fajnie zjeść i jeżdzić na extra urlop! Oby wszyscy po obu stronach Odry mu przytakneli ja to zrobiłem.Każdy z nas ma swoje prywatne piekło po co nam jeszcze ogólne?
Wir todt als sklaverein... |
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
martens
Użytkownik
Postów: 210
Data rejestracji: 23.12.07 |
| Dodane dnia 12-06-2009 22:59 |
|
|
No tak faktycznie oni są po obu stronach.
Jednak jak napisał Adrian za czasów PiSu były najgorsze, ja widzę trochę inaczej jak jestem przeciwnikiem PiSu właściwie we wszystkim to jednak akurat w pewnej mierze ma rację.
Może nie w tym, że straszył Niemcami, wręcz stwarzał taką histerię, że Niemcy nas wykupią co było zwykłą nieprawdą, bowiem ekspansja to raczej jest, ale Polaków na Zachód niż Niemców na nasze ziemie zachodnie
Ale to że w zamian za niemieckie roszczenia prezydent chciał im wystawić rachunek za zniszczoną Warszawę uważam za całkiem na miejscu.
Skoro ich państwo przejęło na siebie wszelkie roszczenia wypędzonych to czego oni chcą jeszcze od nas?
A jak chcą, to w porządku najpierw Niemcy niech zapłacą za wszelkie zniszczenia w samej Warszawie pewnie będzie cały roczny budżet Republiki Federalnej Niemiec, a za zniszczenia w całej Polsce z pięć takich budżetów.
Wyszło by wtedy, że na jakieś kilkadziesiąt lat kredytowalibyśmy ich państwo, więc jak uważają swoje roszczenia za zasadne to nasze powinny być tym bardziej.
Zobaczymy kto by na tym lepiej wyszedł.
A Twój kumpel w porządku jak przyjeżdża do nas na wczasy to fajnie, zostawi parę grosza i zje wypije.
I zostawi po sobie tylko...
A czy niemieckie gó..o czy angielskie śmierdzi tak samo
Oczywiście teraz żartuje.
Lepiej jak przyjeżdża z własnej woli niż włazi bo tak mu kazali
Edytowane przez martens dnia 12-06-2009 23:07 |
|
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
Paul 305
Użytkownik
Postów: 223
Miejscowość: WARSZAWA
Data rejestracji: 24.07.08 |
| Dodane dnia 28-06-2009 19:56 |
|
|
Wracając do wątku.Myśle że 7 armia polowa nie mogła obronić Normandii a potem Pikardii nie mówiąc już o zepchnięciu Aliantów do morza.Powody? Stale te same.Miażdząca przewaga w powietrzu tzw.Jabos oraz niszczący ogień z morza.O ile przed tym drugim szło jeszcze jakoś żyć o tyle ataki Tajfunów bły prawdziwą zmorą grenadierów z Panzer-Lehr-Division,21 pancernej czy 12 dyw.panc.SS "Hitlerjugend" i chociaż dowódca tej ostatniej Kurt Meyer robił co mógł by ochronić swych młodych żołnierzy to nie na wiele się to zdało.Tajfuny latały gdzie chciały i to one w dużym stopniu osłabiały siłe bojową dywizji pancernych.Spowodowały niemal całkowity zastój ruchu na drogach przyfrontowych i uniemożliwiały przegrupowanie oraz dyslokacje jednostek.Grenadierzy wspominają że załymywanie morale następowało z powodu całkowitego braku przeciwdziałania Luftwaffe.A ta ostatnia mimo iż przeżedzona i choć usiłowała startować,często jej myśliwce czy bombowce były przechwytywane już podczas dolotu do rejonu frontu w Normandii.Gdyby jednak Luftwaffe była by w stanie stawić czoła Aliantom w powietrzu to wynik walk w Normandii mógł by być inny od osiągniętego.Oczywiście moge się mylić ale tak sądze w tej chwili.Ukazała się książka (której jestem szczęśliwym posiadaczem pt"Niemcy w Normandii" autorstwa Richarda Hargreavesa do kupienia w Empikach) a która to właśnie tap po etapie opowiada Normandzkie zmagania,tym razem widziane od strony działań Wehrmachtu i Waffen SS.Warta przeczytania albowiem autor nie jest stronniczy.
Wir todt als sklaverein... |
|
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
martens
Użytkownik
Postów: 210
Data rejestracji: 23.12.07 |
| Dodane dnia 13-07-2009 13:59 |
|
|
Witam po dłuższej przerwie
Myślę trochę inaczej nie zakładajmy czy Niemcy obroniliby się już po lądowaniu, ale o możliwości zapobieżenia lądowaniu.
To co innego.
Wał Atlantycki może nie był aż taką twierdzą jak to przedstawiała nazistowska propaganda, ale był rzeczywistym utrudnieniem przy próbie inwazji.
Obsadzony przez kilkadziesiąt dywizji przecież więc aby inwazja mogła się udać trzeba było chcieć czy nie chcieć zgromadzić ogromne siły, a także być przygotowanym na poniesienie wielkich strat lądujących.
Niemcy w tym czasie mieli i siły i środki aby zatrzymać desant na plaży to nie ulega wątpliwości przecież alianci w jednej chwili nie wylądują w sile miliona muszą zdobyć przyczółek, plaże po czym utrzymać przed spodziewanym kontratakiem i ciągle dosyłać posiłki.
Więc zgodzono się aby zniwelować niemiecką przewagę na akcję dezinformacyjną na wielką skalę, należało przekonać Niemców że celem inwazji będzie zupełnie inny odcinek wybrzeża francuskiego niż planowany.
I to zaważyło o sukcesie nie to że Niemcy nie mieli środków i możliwości odparcia inwazji, bowiem je mieli.
Przewaga lotnictwa po stronie aliantów mogła opóźniać jedynie ale nie zatrzymać kontrataku Niemców jeśli szedłby na Normandię.
To nie lotnictwo przecież zdobywa teren ale czołgi i piechota.
Niemcy przyjęli że nikt nie wyląduje tak daleko od ich granicy w miejscu gdzie nie ma portów ani dobrej infrastruktury, a przecież sami w 1940r pchali swoje czołgi przez Ardeny po górzystym terenie gdzie nikt nie mógł się spodziewać że taka masa pancerna przejdzie.
Zgubiło ich to co wcześniej Francję.
|
|
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
Paul 305
Użytkownik
Postów: 223
Miejscowość: WARSZAWA
Data rejestracji: 24.07.08 |
| Dodane dnia 13-07-2009 17:42 |
|
|
Wszystko pięknie,ładnie ale... No właśnie.Z tej masy dywizji przeciwdesantowych większość się do niczego nie nadawała. Były albo własnymi cieniami z roku 1940 (bo były i takie) albo dywizje typu "Ost truppen" na których nie można było polegać.Wielu żołnierzy miało ponad 35 lat i więcej.Niedoszkolenie,niewystarczająca ilość organicznych środków wsparcia i też walki.Tak naprawde na Wale z jednostek liniowych liczyła się 77 dywizja piech.oraz 354 dywizja piech. albowiem były to jednostki sprawdzone w bojach na "Ostfront",byli to weterani.Natomist jednostki tworzone z numerami 700 typu 718 dywizja piech. i inne jeszcze miały nikłą wartość bojową choć gen.Richter dowódca tej ostatniej i tak był zaskoczony postawą swojej dywizji w walce a obsadzała odcinek plaż,niepamiętam jednak czy była to plaża "Juno" czy inna.Dośc że się nie załamała od razu a był to żołnierz nie ostrzelany.Jedyne liczące się jeszcze jednostki to te wchodzące w skład "Panzergruppe West" czyli Panzer Lehr,21 pancerna i 12 dyw.panc.SS "Hitlerjugend".Ale one wbrew prośbom i monitom Rommla stały w okolicach Paryża jak wiesz i ich domarsz do plaż czy potem przyczułków był skutecznie utrudniany przez Tajfuny.Dość powiedzieć że im bliżej plaż tym liczba ataków lotnictwa alianckiego na te duże jednostki pancerne wzrastała.Świadczyły o tym wraki pojazdów na drogach Normandii.Osobna bajka to ostrzał z morza.Choć jak przyznają Niemcy najbardziej brakowało im obecności Luftwaffe wuwczas szczątkowej na Zachodzie.Więc z uwagi na fakty powyżej drogi Martensie nie miała szansy odparcia inwazji ani 7 armia polowa ani 15 armia polowa.Choc nie wyliczyłem wszystkich jeszcze przyczyn.
Wir todt als sklaverein... |
|
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
martens
Użytkownik
Postów: 210
Data rejestracji: 23.12.07 |
| Dodane dnia 14-07-2009 20:44 |
|
|
No tak ale jeśli chodzi o numerację to parę nieścisłości rozumiem z pośpiechu
352 niemiecka Dywizja Piechoty była tą która upuściła najwięcej krwi aliantom w tym wypadku amerykanom, ale to dlatego że była najlepszą dywizją obsadzającą Wał, a także ten odcinek był jednym z lepiej ufortyfikowanych.
21 Dywizja Pancerna nie mogła być pod Paryżem bowiem ona jako jedyna kontratakowała jako pierwsza już 6 czerwca czyli w dniu inwazji ale pas natarcia był tak wąski że nie mógł zagrozić inwazji, przebiła się co prawda między sektorem Sword i Juno i dotarła do plaży, ale szybko się wycofała widząc kolejny zbliżający się rzut inwazyjny.
Można powiedzieć że odniosła powodzenie, ale za cenę dużych strat bowiem z około 130 czołgów po akcji zostało jej 70.
Hitlerjugend atakował 7 i 8 czerwca, ale został powstrzymany ich atak bo był to atak spóźniony już o dzień.
Także dywizje na wale nie miały na celu odeprzeć, ataku ale powstrzymać na czas przyjścia innych niemieckich jednostek , a tu był problem, bo najpierw nie sądzono, że to główny rejon a pozoracja, a dwa długi marsz po zbombardowanym obszarze.
Wystarczy zobaczyć ile czasu aliantom zeszło na guzdraniu się aby wyjść z tej Normandii do 20 sierpnia.
A gdyby Niemcy wiedząc o spodziewanym miejscu lądowania zorganizowali taką obronę nie po inwazji, a w trakcie jeszcze jej trwania to alianci mogli w ogóle by się nie ruszyć, a my teraz mówilibyśmy po rosyjsku |
|
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
Paul 305
Użytkownik
Postów: 223
Miejscowość: WARSZAWA
Data rejestracji: 24.07.08 |
| Dodane dnia 17-07-2009 18:59 |
|
|
Tak Martensiku pomyliłem numeracje nie 354 a 352 w istocie.Zgadza się też sprawa z 21 pancerną bo ta istotnie była stosunkowo blisko czyli między Villers Bockage a Falaise i stotnie pierwsza przeszła do przeciwuderzenia.Natomist 12 dyw.panc. Waffen SS "Hitlerjugend" i Panzer Lehr Division stacjonowały na głębokich tyłach 15 armii polowej i sukcesywnie bez koordynacji wchodziły do walk na wybrzeżu.To prawda że Alianci się nie spieszyli ale i przeciwnik nie był byle jaki tzn.te trzy dyw.panc.wymienione powyżej oraz obrońcy Szerburga choć Ci ostatni troche na wyrost moim zdaniem.A propaganda zrobiła z nich męczenników i zbawców ojczyzny.
Wir todt als sklaverein... |
|
|
| Autor |
RE: Zabici alianci na plażach |
Witman
Użytkownik
Postów: 51
Data rejestracji: 31.10.07 |
| Dodane dnia 15-10-2009 18:33 |
|
|
|
Bez problemu gdyby na czas ruszyły jednostki pancerne do akcji.Jugmani bohatersko walczac doszli do plaży i trzymali bodajże miesiąc czasu miasteczko caen.Sława ich poświęceń odbiła się echem po dziś dzień i będzie trwać wiecznie. |
|
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
Paul 305
Użytkownik
Postów: 223
Miejscowość: WARSZAWA
Data rejestracji: 24.07.08 |
| Dodane dnia 23-10-2009 11:24 |
|
|
Bardzo pompatyczne.Proza walk w Normandii była inna i daleko mniej entuzjastycznie grenadierzy pancerni szli do natarcia.A Cean to nie >miasteczko< a duże miasto także wuwczas.Nawet sam von Kluge a za nim Rommel przyznali w trakcie trwania bitwy że niepodobna było wepchnąć Aliantów do kanału La Manche.Dyw.panc.to silny atut,istotnie.Jednak nawet one okazały się bezradne wobec całkowitego panowania sprzymierzonych w powietrzu,utrudniało to szalenie ich manewrowość,dyslokacje,przegrupowania a nawet zajęcie podstaw wyjściowych do natarcia.Warto o tym pamiętać pisząc peany o bezprzykładnym bohaterstwie grenadierów,choć dali jego dowody.Nic poprostu niejest jednolite w kolorze ale ma odcienie...
Wir todt als sklaverein... |
|
|
| Autor |
RE: D-day jak myślicie Niemcy mogli powstrzymać desant?? |
minkacz
Użytkownik
Postów: 17
Data rejestracji: 16.12.11 |
| Dodane dnia 16-12-2011 22:27 |
|
|
|
Tego desantu nie dałoby się nawet najlepszym planem zatrzymać- gdyby zatrzymaliby, to USA zrzuciłaby bombę atomową |
|
|
