W roku 1938 Kriegsmarine złożyła zamówienie w firmie Flettner na zbudowanie sześciu prototypów śmigłowca FI 265. Był to jednomiejscowy śmigłowiec o bardzo zbliżonym kadłubie i usterzeniu do wcześniejszej konstrukcji Flettnera FI 185. Napęd maszyny stanowił jeden silnik Bramo Sh 14A o mocy 118 kW (160 KM) napędzający dwa przeciwbieżne wirniki umieszczone nad kadłubem. Każdy z wirników posiadał dwie łopaty o średnicy 12,3 m. Flettner FI 265 V1 (D-EFLV) wykona! swój pierwszy lot w maju 1939 roku. Pierwszy lot z opadaniem w autorotacji miał miejsce w sierpniu tego samego roku, lecz wkrótce maszyna uległa zniszczeniu, gdy wirniki uderzyły w locie o siebie. Drugi prototyp FI 265 V2 użyty został do testów operacyjnych na pokładach okrętów wojennych Kriegsmarine nad Bałtykiem i Morzem Śródziemnym. Śmigłowiec operował ze specjalnej platformy montowanej na pokładzie krążownika, ale wykonywał też udane lądowania na pokładzie okrętu podwodnego. Próby zakończyły się dużym sukcesem i wykazały przydatność maszyny do wykonywania zadań rozpoznawczych oraz zwalczania okrętów podwodnych. Armia lądowa przeprowadziła również udane próby z FI 265, który holował pontony podczas forsowania rzeki oraz służył jako latający dźwig podczas budowy mostów. Testy mające wykazać możliwości samoobrony śmigłowca przed atakującym go myśliwcem przeciwnika, przeprowadzone zostały z udziałem zaopatrzonych w fotokarabiny samolotów Fw 190 oraz Bf 109. Mimo trwających 20 minut symulowanych ataków nie udało się zarejestrować żadnego trafienia FI 265 przez myśliwce. Pomimo tak dobrego przebiegu prób nie została podjęta produkcja seryjna FI 265, ponieważ w międzyczasie skonstruowany został jeszcze lepszy dwumiejscowy śmigłowiec FI 282.
Dodane przez LukLog dnia maja 03 2006 17:46:38 0 Komentarzy � 5286 Czytań |