Marca 28 2024 22:11:45    Historia ~ Ludzie Hitlera ~ Narzędzia Wojny ~ Prusy Wschodnie ~ Mapa strony
Nawigacja
Strona Główna
Historia
Ludzie Hitlera
Wewnątrz Państwa
Adolf Hitler
Narzędzia Wojny
Prusy Wschodnie
Zbrodnie
Ciekawostki
Dokumenty
Forum
Inne
Kontakt
Nagrody
Linki
Szukaj
Nowości
Mapa strony
Warto zajrzeć
krucjata krucjata stacje
Losowy cytat
  Jeden naród, jedna partia, jeden fuhrer - Hess

[Wiecej cytatów]
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 776
Najnowszy Użytkownik: john9
Wątki na Forum
Najnowsze Tematy
Dunkierka
Bitwa o Berlin
D-day jak myślicie ...
Chcę zamieścić zd...
Bitwa która przesą...
Najciekawsze Tematy
Bitwa która prze... [100]
Bitwa o Berlin [75]
D-day jak myślic... [70]
Przyczyny porażk... [51]
Dunkierka [50]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Newsletter
Dla Użytkowników
Statystyki
Ciekawe miejsca
       Canaris, Wilhelm

Człowiek zagadka. Do dziś jest on jedną z najbardziej kontrowersyjnych osobowości III Rzeszy. Wokół jego osoby nadal krążą legendy, których tak do końca nie potrafią rozszyfrować historycy. Urodził się 1 stycznia 1887 roku w Aplerbeck kolo Dortmundu. Był potomkiem włoskich emigrantów. Dorastał w czasach rozkwitu wilhelmińskiego imperializmu. Od najmłodszych lat pasjonował się morskimi przygodami i obcymi państwami. Efektem tego było to, że bardzo chciał rozpocząć służbę w Marynarce. Jego marzenie się spełniło. Od samego początku jego kariera rozwijała się bardzo szybko. Służbę podjął w 1905 roku. Przeszedł szkolenie na korwecie Stein. Kolejne lata to kolejne awanse i tak w 1908 roku na podporucznika, a w 1911 roku na porucznika. Pływał na kilku krążownikach pełniących służbę u wybrzeży Ameryki Łacińskiej. Jego przełożeni bardzo szybko zauważyli jego duże zdolności dyplomatyczne i lingwistyczne. Podczas kryzysu wokół Wenezueli z roku 1908 Canaris okazał się zręcznym negocjatorem. Jego upodobanie do świata wywiadu stało się dla małego krążownika Dresden jedyną szansą ratunku, kiedy wybuch wojny w 1914 roku zaskoczył okręt na wodach Morza Karaibskiego. To właśnie konspiracyjne kontakty Canarisa umożliwiły krążownikowi przedarcie się na południowy Atlantyk. Okręt prowadził walkę korsarską. Jednak w 1915 roku musiał opuścić banderę. Canarisowi udało się uciec dzięki fałszywemu paszportowi. Najpierw przedostał się do Niemiec a następnie pod pseudonimem Kika zjawił się jako szef agentów w Hiszpanii. W początkowym okresie tej kampanii dowodził organizacją zaopatrzeniową i wywiadowczą. W znaczny sposób przyczyniła się ona do sukcesów, jakie na Morzu Śródziemnym odnosiły niemieckie okręty podwodne. W dalszym okresie wojny hiszpańskiej sam dowodził okrętem podwodnym odnosząc liczne sukcesy.Koniec wojny był dla niego bolesnym przeżyciem. Ugodziła go klęska oraz rewolucja listopadowa. Jak sam powiedział były to najbardziej bolesne doświadczenia w jego życiu. Pełen goryczy przyłączył się do Ochotniczych Korpusów. Ich działalność bardzo odpowiadała jego ówczesnemu nastrojowi. Bardzo angażował się w zadania mu powierzane. Po puczu Kappa w 1920 roku jego podwójna gra stała się nazbyt oczywista i został zmuszony opuścić kierownictwo Marynarki. Przeniesiony został na Bałtyk. Nie przeszkadzało mu to jednak wspomagać idące w kierunku nielegalności masy członków Korpusu Ochotniczego. Irytowało go to, że marynarka jest odbudowywana na wzór staropruski sztywny system bezwzględnego podporządkowania się rozkazom. W 1924 roku będąc 1 oficerem szkolnego krążownika Berlin, zamierzał zrezygnować ze służby. Wyperswadował mu to jednak z głowy dowódca rysując perspektywy nowych przygód, tym razem w interesie tajnych zbrojeń Marynarki Wojennej.

Od tego momentu większość czasu spędzał na podróżach wraz ze swoimi agentami. Odwiedzali sztaby Marynarek w Hiszpanii, Argentynie i Japonii, aby nawiązywać nowe kontakty z armatorami i stoczniami, które skłonne były budować dla Niemiec okręty wojenne. Nowy dowódca Marynarki Erich Raeder nie chciał dłużej tolerować obecności oficera z obciążoną przeszłością (chodzi tu o to że podczas procesu morderców (Róży) Luksemburg i Karola Liebknechta ławnik Canaris potajemnie zorganizował ich obronę i pod nazwiskiem "porucznik Lindemann" uwolnił jednego z głównych sprawców i pozwolił mu się ukryć. Historia ta jeszcze długo ciągnęła się za Canarisem). Canaris został odsunięty na margines. Coraz bardziej staczał się w nurt narastającego narodowego socjalizmu. Faktem jest jednak, że odrzucał on praktykowany przez brunatnych kult mas. Łączyła go jednak z nimi nienawiść do bolszewików. Gauleiterowi nazistów w Hamburgu, Kaufmannowi, Canaris zaoferował w 1932 roku broń na wypadek puczu partii komunistycznej, Himmlerowi pomógł w uzyskaniu dowodzącego personelu dla SS. Działania te nie czyniły jednak z Canarisa entuzjasty narodowego socjalizmu. Jednak w kręgach przyjaciół uchodził za zażartego ideologa. W 1934 roku Blomberg ściąga go do ministerstwa wyznaczając mu zadanie rozwiązania problemu, z jakim borykała się Abwehra zderzająca się z coraz bardziej nieprzejednaną konkurencją ze strony gestapo i SD.Canaris był bardzo pewny swoich umiejętności. Zapewniał Blomberga o swojej przydatności tymi słowami: "Niech pan będzie spokojny, już ja sobie z tymi chłopakami poradzę". W początkowym okresie faktycznie udawało mu się trzymać swój aparat z dala od wszelkich incydentów sterowanych konkurencyjną SS. Przeciwnie propagował jak najściślejszą współpracę z gestapo i SD, przy czym wykorzystał przypadek, że jego konkurent z przeciwnego obozu, szef Policji Bezpieczeństwa (Sipo), Reinhard Heydrich, służył niegdyś pod jego dowództwem na okręcie Berlin i był niemal przyjacielem domu Canarisow. Odtąd szef Abwehry i szef Sipo we wzajemnym śledzeniu i szpiegowaniu stali się wręcz nierozłączni.

Wspólnie dokonywali inspekcji swoich placówek, wymieniali się informacjami, a niekiedy nawet personelem. Do ich obowiązków należało również nadzorowanie robotników w zakładach zbrojeniowych i kontrolę na terenach przygranicznych oraz propaganda przeciwko sabotażowi i zdradzie stanu. Canaris awansował bardzo szybko i w krótkim czasie został kontradmirałem. Mimo, że wydawało się, iż Canarisa coraz bardziej wchłania reżim, to faktycznie było inaczej. Dla Canarisa szokiem było obalenie Blomberga i brudne intrygi gestapo wobec generała pułkownika barona Wernera von Fritscha w lutym 1938 roku. Mimo, że wpłynęło to na poszerzenie jego kompetencji był zdumiony nieetycznym postępowaniem Hitlera i organów policyjnych. Canaris dał posłuch argumentom krytycznie nastawionych do reżimu oficerów Abwehry skupionych wokół zaprzyjaźnionego z nim podpułkownika Hansa Ostera. Od tej pory Canaris zasiadał przy stole razem ze spiskowcami. Jego udział ograniczał się do przysłuchiwaniu się innym. Nie do zaakceptowania była dla niego opcja zamachu na Hitlera. Jednak wraz z coraz szybszym dążeniem Niemiec do wojny Canaris zaczął zmienia poglądy. Związał się wtedy z grupą wysokich rangą wojskowych skupionych wokół Haldera - szefa Sztabu Generalnego Wojsk Lądowych - zdecydowanych w ostatniej chwili wytrącić Hitlerowi z rąk instrument wojny. Oster naciskał na całkowite zlikwidowanie narodowosocjalistycznego reżimu zaś Heinz zamierzał stworzyć oddział szturmowy mający za zadanie zamordowanie Fuhrera.

Spiskowcy nie byli zgodni, co do sposobu obalenia Hitlera. Oster i Dohnanyi jedyną szansę widzieli w wojnie, Canaris prowadził tajną grę nastawioną wyłącznie na utrzymanie pokoju.Wiedział, że jedynym skutkiem wojny będzie zniszczenie imperium niemieckiego. Kiedy w roku 1939 wybucha II wojna światowa szef Abwehry uznał, że "To koniec Niemiec;. Jednak, gdy Hitler szykował ofensywę na Zachód Canaris znowu się ożywił. Skłoniło to Ostera i Dohnanyiego do tego żeby nie wtajemniczać go we wszystkie plany. Nie informowano Canarisa o szczegółach pokojowej misji Josefa Mullera w Watykanie. Nie można się, więc dziwić jego zaskoczeniu, gdy dowidział się, że Oster i Muller wydali plany ofensywy - była to przykra niespodzianka dla człowieka, który brzydził się zdradą stanu. Jednak Canaris uchronił, Ostera wstrzymując wewnętrzne śledztwo w tej sprawie. Od tej pory ich drogi rozeszły się. Canaris ratował przed SS zagrożonych Żydów, a jednocześnie wykorzystywał nienawiść Hitlera do Żydów, aby pokrzyżować podejrzane jego zdaniem rozmowy sondażowe z Moskwą. W ten sposób Canaris uwikłał się w sytuację bez wyjścia. Canaris zdawał sobie, że dalej nie może tak grać na swoim podwórku i dlatego podjął tajne rozmowy z zachodnimi wywiadami. Wraz z nimi podupadła organizacja Abwehry. Musiał coraz bardziej wałczyć o utrzymanie swej pozycji. Jednak i tak po zamachu na Hitlera z 20 lipca 1944 roku także i on stał się ofiarą krwawej łaźni zorganizowanej przez nazistowskie sądy. Fatalna namiętność Dohnanyiego do sporządzania notatek dostarczyła sądowi pretekstu do skazania Canarisa 8 kwietnia 1945 roku na karę śmierci przez powieszenie. Przed wykonaniem wyroku Canaris wystukał o ścianę celi swoje ostatnie przesłanie skierowane do towarzysza z celi, obok które brzmiało: "Mój czas minął. Nie byłem zdrajcą stanu. Jako Niemiec spełniłem swój obowiązek".

Dodane przez LukLog dnia maja 01 2006 17:19:24
0 Komentarzy � 16516 Czytań

Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Copyright © 2007 LukLog