Kwietnia 19 2024 15:50:52    Historia ~ Ludzie Hitlera ~ Narzędzia Wojny ~ Prusy Wschodnie ~ Mapa strony
Nawigacja
Strona Główna
Historia
Ludzie Hitlera
Wewnątrz Państwa
Adolf Hitler
Narzędzia Wojny
Prusy Wschodnie
Zbrodnie
Ciekawostki
Dokumenty
Forum
Inne
Kontakt
Nagrody
Linki
Szukaj
Nowości
Mapa strony
Warto zajrzeć
krucjata krucjata stacje
Losowy cytat
   Zwykła propaganda ma niewiele wspólnego z obiektywizmem i jeszcze mniej z prawdą - Goebbels

[Wiecej cytatów]
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 776
Najnowszy Użytkownik: john9
Wątki na Forum
Najnowsze Tematy
Dunkierka
Bitwa o Berlin
D-day jak myślicie ...
Chcę zamieścić zd...
Bitwa która przesą...
Najciekawsze Tematy
Bitwa która prze... [100]
Bitwa o Berlin [75]
D-day jak myślic... [70]
Przyczyny porażk... [51]
Dunkierka [50]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Newsletter
Dla Użytkowników
Statystyki
Ciekawe miejsca
       10. Dieppe

Desant pod Dieppe była to operacja przygotowana bardzo słabo. Z jednej strony miała dać odpowiedź na kilka pytań odnośnie taktyki walki podczas desantu, z drugiej była odpowiedzią na coraz silniejsze żądania Stalina, co do utworzenia drugiego frontu na Zachodzie. Pierwotnie operacja planowana była na początek sierpnia jednak ostateczna data rozpoczęcia desantu to 19 sierpnia 1942 roku. Faktem jest, że Hitler już 9 lipca tego roku dzielił się z Rundstedtem swymi obawami odnośnie możliwości wysadzenia desantu przez Aliantów. Jego domysły poparte były coraz liczniejszymi meldunkami agentów. Według Hitlera pasuje do tego również zastanawiająca wstrzemięźliwości RAF-u. Przekonany o tym, że desant jest tylko kwestią czasu Hitler postanawia działać. Wycofuje z frontu wschodniego kilka elitarnych jednostek i przerzuca je na front zachodni. Gdy 17 sierpnia 1942 roku przygotowania Aliantów do rozpoczęcia desantu dobiegają końca pech sprawia, że w tym samym czasie w Angers, stolicy francuskiego departamentu Maine-et-Loire, w kwaterze głównej niemieckiej 3 Floty Powietrznej, odbywa się gra sztabowa na temat "brytyjskie lądowanie pod Dieppe". Jest to kolejna kompromitacja wywiadu brytyjskiego. Jak już wcześniej pisałem angielskich przygotowań do operacji, która otrzymała kryptonim "Jubiler" nie udaje się ukryć przed niemieckim dowództwem. Główna w tym zasługa służby nasłuchowej niemieckiej marynarki wojennej, która złamała kilka kodów Royal Navy i na bieżąco śledziła korespondencje radiową w rejonie Newhaven- Portsmouth. Dzięki temu wiadomo było, że głównym celem całego przedsięwzięcia będzie miasto Dieppe. Dowódcą desantu ma być adm. Louis Mountbatten. W operacji ma wziąć udział około 6.000 żołnierzy.

19 sierpnia kąpielisko w miasteczku Dieppe staje się świadkiem największej jak dotąd operacji desantowej w drugiej wojnie światowej. Po obu stronach portu dziewięć okrętów desantowych wysadza na ląd około 6 tysięcy żołnierzy kanadyjskich. Wspierani oni są przez oddział komandosów oraz jednostkę pancerną. Dodatkowo osłonę ogniową zapewnia około 250 okrętów oraz 74 alianckich eskadr bombowych i myśliwskich. Jak się okazuje po wylądowaniu opór niemiecki jest silniejszy niż się spodziewano. Alianci byli przekonani, że tego odcinka frontu broni tylko jeden batalion w dodatku złożony z żołnierzy starszych roczników. W krótkim czasie ( jeszcze zanim pokonały umocnienia na plaży) wszystkie angielskie czołgi zostają zniszczone. W tej sytuacji piechota musi iść do boju sama. Nie daje to oczywiście efektów gdyż kanadyjskie oddziały nie są w stanie zniszczyć gniazd ckm-ów. Niemiecki 571 pułk piechoty dowodzony przez ppłk Bartela, działa tak szybko, że już trzy godziny później zmusza wojska desantowe do powrotu na okręty. Poza 30 czołgami typu Churchill siły brytyjsko-kanadyjskie tracą 68% uczestniczących w operacji żołnierzy (4359 ludzi), wśród których jest 1179 zabitych i 2190 jeńców. Poza tym Alianci tracą jeden niszczyciel, 33 barki desantowe, 106 samolotów brytyjskich i osiem myśliwców USA. Po stronie niemieckiej straty są o wiele mniejsze i wynoszą: 591 ludzi z tego 311 zabitych i zaginionych, a ponadto 48 samolotów bombowych, jeden okręt zwalczania okrętów podwodnych oraz jeden motorowiec. Propaganda nazistowska przedstawia te wydarzenia jako wielki sukces wojsk niemieckich. Brytyjczycy natomiast nazywają owy desant lądowaniem próbnym. Nie ma co ciekawa koncepcja...:) Powracając do niemców mam wrażenie, że chyba sami za bardzo uwierzyli w swoje możliwości obrony przed desantami co spowodowało zaniedbania, które doprowadziły do braku możliwości zatyrzymania desantu w Normandii.



Dodane przez LukLog dnia maja 01 2006 21:40:11
0 Komentarzy � 9775 Czytań
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Copyright © 2007 LukLog