Kwietnia 19 2024 15:34:14    Historia ~ Ludzie Hitlera ~ Narzędzia Wojny ~ Prusy Wschodnie ~ Mapa strony
Nawigacja
Strona Główna
Historia
Ludzie Hitlera
Wewnątrz Państwa
Adolf Hitler
Narzędzia Wojny
Prusy Wschodnie
Zbrodnie
Ciekawostki
Dokumenty
Forum
Inne
Kontakt
Nagrody
Linki
Szukaj
Nowości
Mapa strony
Warto zajrzeć
krucjata krucjata stacje
Losowy cytat
  Jeden naród, jedna partia, jeden fuhrer - Hess

[Wiecej cytatów]
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 776
Najnowszy Użytkownik: john9
Wątki na Forum
Najnowsze Tematy
Dunkierka
Bitwa o Berlin
D-day jak myślicie ...
Chcę zamieścić zd...
Bitwa która przesą...
Najciekawsze Tematy
Bitwa która prze... [100]
Bitwa o Berlin [75]
D-day jak myślic... [70]
Przyczyny porażk... [51]
Dunkierka [50]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Newsletter
Dla Użytkowników
Statystyki
Ciekawe miejsca
       Poziom życia w III Rzeszy przed wojną

W tym rozdziale chciałbym przedstawić kilka danych statystycznych, które pozwolą nam wyobrazić sobie jak żyło się w Niemczech za Adolfa Hitlera. Często mamy styczność z twierdzeniem, że po dojściu Hitlera do władzy nastąpiło pogorszenie warunków życia kosztem wielkiego zbrojenia. Prawda jest taka, że wskutek zbrojeń zwiększone zostało zatrudnienie i w konsekwencji wzrost siły nabywczej ludności, co nie mogło odbić się na konsumpcji artykułów żywnościowych. W roku 1938 konsumpcja wszystkich artykułów spożywczych wzrosła w porównaniu do roku np. 1930. Faktem jest, że wzrost był niewielki, ale faktem jest, że takowy nastąpił. W roku 1938 na głowę statystycznego Niemca przypadało 48,6 kg mięsa, 11,9 kg ryb, 8,8 kg masła, mąki żytniej do 53 kg i pszennej do 51,9 kg, owoców do 13 kg. Plasuje to Niemcy w pierwszej dziesiątce, jeśli chodzi o państwa europejskie. W 1937 roku zostały przeprowadzone przez Urząd Statystyczny badania na 350 wybranych budżetach rodzinnych - od najmniej wykwalifikowanych i najmniej zarabiających (2000 marek rocznie) do wysokokwalifikowanych (powyżej 2000 marek rocznie). Wykazały one, że robotnicy wydaja na żywność 46,5% zarobków, na ubranie 8,8%, na mieszkanie 3,8% oraz na rozrywki 3,2%. Uderza relatywnie bardzo niski udział kosztów mieszkania robotnika w Trzecie Rzeszy, choć żałośnie wygląda jego możliwość oszczędzania. Robotnicy najmniej zarabiający mogli odłożyć zaledwie 32 marki, czyli 1,8% dochodów, najlepiej zarabiający 51 marek, czyli 2,4% dochodów.

Jeśli chodzi o budownictwo to osiągnęło w Niemczech przedwojennych wskaźniki stosunkowo wysokie. Rekordowy był przedkryzysowy rok, 1928 kiedy to wybudowano względnie przebudowano 317.682 mieszkań. Rekord ten został poprawiony w roku, 1937 kiedy to wybudowano lub przebudowano 320.057 mieszkań. W pozniejszych latach tempo osłabło, ale aż do końca 1940 roku utrzymywane było na wysokim poziomie. Faktem jest, że było to budownictwo tanie, o niskim standardzie, o czym przekonać się można oglądając zachowane z tego okresu dzielnice mieszkaniowe Olsztyna, Wrocławia czy Szczecina. Nie da się nie zauważyć, że niewspółmiernie duży jest udział mieszkań małych: jedno-, dwuizbowych, bo w dużych miastach stanowiły one przeszło polowe całości, w miastach mniejszych ponad 45%. Opisując III Rzesze nie można pominąć propagandy. Pewnie zastanawiacie się, co ma wspólnego propaganda z tym działem. Otóż miała ona ogromny wpływ na rozwój radiofonii w Niemczech.W roku 1928 znajdowało się w całych Niemczech przeszło dwa miliony odbiorników. Gwałtowny skok nastąpił w okresie Trzeciej Rzeszy, i to zapewne nie tylko na skutek szybkiego rozwoju techniki. Propaganda hitlerowska bardzo szybko zdała sobie sprawę z potęgi, jaką stanowi radio. Stąd rozpoczęta zaraz po zdobyciu władzy i zakrojona na szeroką skale produkcja tanich odbiorników lampowych. tzw. volksempfanger stał się artykułem masowego użytku. Nie przeszkodziła nawet wojna. W roku 1938 liczono już w Rzeszy 9.598.000 odbiorników zaś w roku 1941 13.309.000. Oznacza to, że ponad 65 rodzin na każde 100 posiada radio. W niektórych miastach np. w Dessau, Królewcu i Lubece, wskaźnik ów przekraczał 80. Pisząc o przed wojennych Niemczech nie można zapomnieć o motoryzacji. Była ona konikiem Hitlera. Trzonem całego planu była budowa autostrad. Nie ma się, co łudzić, iż ich budowa miała służyć społeczeństwu.

W rozpoczęciu działań wojennych miały być one wykorzystane do szybkiego przerzucania wojsk. To właśnie dla tego większość z nich biegła ze wschodu na zachód. Ogólnie do 3.746 kilometrów autostrad. Teraz trzeba było wytłumaczyć społeczeństwu, po co był tak duży wysiłek postanowiono dać Niemcom samochód. W okresie przedwojennym produkowano w Niemczech niewiele więcej niż 100.000 aut osobowych rocznie. Ilość zarejestrowanych samochodów osobowych wynosiła w tym czasie 486.001. Stawiało to Niemcy daleko za czołówką światową, ale w grupie krajów stosunkowo zmotoryzowanych, skoro jeden samochód przypadał mniej więcej na 130 mieszkańców kraju (w Polsce jeden samochód przypadał na 3000 mieszkańców). Hitler zażądał, aby samochód pomieścić mógł 4 osoby, poruszał się z szybkością nie mniejszą niż 80 kilometrów na godzinę i by koszty eksploatacji nie przekraczały 6 fenigów od kilometra przy przebiegu 10.000 kilometrów. Głośne było wtedy hasło "Fuhrer chce dać wszystkim Niemcom samochód!". Wymowę tego zdania powiększały realne zjawiska rynku. W roku 1936 liczba samochodów osobowych w Niemczech podobnie zresztą jak motocykli, podwoiła się w porównaniu z kryzysowym rokiem 1932 i wyniosła 945.085. w 2 lata później wzrosła o kolejne 30% i wysila już 1.271.983, czyli jeden samochód przypadał na około 60 mieszkańców. To w zasadzie tyle, jeśli chodzi o standard życia w przed wojennej Rzeszy.

Dodane przez LukLog dnia maja 01 2006 16:38:45
3 Komentarzy � 33276 Czytań

Komentarze
Mortis dnia sierpnia 25 2006 15:45:50
Jego tajna bron. Hitler wiedzial ze spoleczenstwo nic nie zrobi jesli nie beda odczuwac skutkow wojny. Tego wlasnie potrzebowal Hitler biernosci spoleczenstwa niemieckiego i ot jak ja sobie je zdobyl...
anders dnia stycznia 19 2007 20:14:05
No cuż...Narodowy Socjalizm, w przeciwieństwie do komunizmu, czy liberalnego socjalizmu w swej historii, czyli w starożytnym Rzymie i (niestety tak krótko) w naszych czasach pokazał jedyną słuszność swych założeń. Niestety komunistyczna i żydowska kłamliwa propaganda skutecznie blokuje w edukacji i mass mediach dostęp do prawdy o Historii.
Paul 305 dnia sierpnia 14 2008 20:43:09
No,nie było tak żle jak mogło by się to wydawać...smileysmileysmiley
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Copyright © 2007 LukLog