Prace nad działem rozpoczęły się w 1935 roku. Głównym pomysłodawcą i gorącym orędownikiem nowej broni był Adolf Hitler. Wierzył on, że owe działo pozwoli skruszyć bunkry linii Maginota, co umożliwi podbój Francji. Zadanie prac nad działem powierzono koncernowi "Krupp AG". Inżynierowie z biura konstrukcyjnego stworzyli projekt działa kolejowego kalibru 800mm!! Urząd Uzbrojenia Wojsk Lądowych zamówił trzy działa tego typu. Bardzo szybko jednak natrafiono na problemy technologiczne związane z wykuciem i obróbką 32 metrowej lufy działa. Z powodu owych opóźnień działo było gotowe dopiero jesienią 1941 roku. Wtedy to właśnie przeprowadzono pierwsze próbne strzelania na poligonie w Rugenwalde. Działo było olbrzymie. Żeby, choć trochę przedstawić jego ogrom przedstawię tu kilka jego parametrów. Otóż miało ono masa 1350 ton, 47,3 m długości, 7,1m szerokości oraz 11,6 m wysokości. Działo nie mialo możliwości poruszania sie w kierunkach lewo prawo. Aby rozwiązać ten problem działo było umieszczone na specjalnym 40 - osiowym podwoziu kolejowym, które poruszało się po dwóch równoległych do siebie torach kolejowych, przechodzących w odpowiednim momencie w zakręt. Działo wystrzeliwało granaty przeciwpancerne o masie 7,1 tony, na odległości maksymalną 38 kilometrów. Pocisk taki był w stanie przebić płytę stalową o grubości 1 metra lub ściany żelbetowe o grubości 8 metrów!! Działo zostało przydzielone do 672 Dywizjonu Artylerii Kolejowej. Chrzest bojowy Dora przeszła podczas oblężenia Sewastopolu. Działo ustawiono w odległości 25 kilometrów od linii wroga. Jego złożenie oraz późniejsza ochrona naziemna i osłona przeciwlotnicza wymagała wysiłku około 5,000 ludzi! Sukcesy były niewspółmiernie małe w porównaniu do nakładów. Ogółem z działa wystrzelono około 50 pocisków, jednak tylko 5-7 trafiły bezpośrednio w cel, który obrano. Reszta spadała nawet w odległości 600 metrów od celu. Okazało się, że nie można uniknąć poważnego rozrzutu. Wraz z końcem walk rozpoczęto demontaż działa. Niemcy zdawali sobie sprawę, że użycie Dory było jedynie chwytem propagandy. Brak sukcesów oraz wysokie koszty użycia działa wpłynęły na to, że Dora nie została juz nigdy więcej użyta bojowo. Została ona zniszczona przez Niemców w ostatnich tygodniach walk.

Dodane przez LukLog dnia maja 02 2006 17:44:22
5 Komentarzy � 22046 Czytań